„Albo idioci, albo sabotażyści” — tak o urzędnikach prezydenta piszą publicyści „wSieci”. •
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Światowe Dni Młodzieży za pasem, trwają ostatnie przygotowania do największej religijnej imprezy. — Zjadą się najważniejsze osobistości, w tym prezydent i jego żona.
— Okazuje się, że dla pary przygotowywane są „specjalne trony”.
Autorzy tygodniowego przeglądu „wSieci” nie zostawiają na tym pomyśle suchej nitki.
Igor Zalewski i Robert Mazurek uważają za absurd wyróżnianie obecności głowy państwa podczas ŚDM.
W trakcie mszy świętej z udziałem papieża wszyscy oficjele usiądą na identycznych miejscach. Poza dwiema osobami – pierwsza para RP będzie górować nad pozostałymi.
— Specjalnych tronów zażądała Kancelaria Prezydenta.
— „Marszałkowie parlamentu, premier i inni tacy mogą obie siedzieć na jednym poziomie, — za to dla Andrzeja Dudy i małżonki trzeba zbudować specjalne trony, takie na podwyższeniu.
Jak to? — A to oni nie będą koncelebrować?”
– pytają Zalewski i Mazurek.
Odpowiedź jest dla nich dość jasna, współpracownicy prezydenta zwyczajnie go ośmieszają.
Przez dziwaczne zarządzenie sami też są pośmiewiskiem.
I nie tylko w oczach kolegów z Kancelarii Premiera, — ubaw mają też biskupi i organizatorzy spotkania z Franciszkiem.
Urzędnicy i ministrowie Dudy, — jak podsumowują publicyści, — to „albo idioci, albo sabotażyści”.
***
źródło: „wSieci”
Karolina Błaszkiewicz
tydzień temu